Na "uwięzione" odnóże dałem krople wody, podniosłem wilgotność no i narazie dam pająkowi troche "świętego spokoju", dzięki wszystkim za pomoc.
Na "uwięzione" odnóże dałem krople wody, podniosłem wilgotność no i narazie dam pająkowi troche "świętego spokoju", dzięki wszystkim za pomoc.