Rany, czy ja powiedzialam "Pac, Mistermike nie wiecie nic o zyciu, spadajcie na trawe?" Macie naprawde jakies niskie poczucie wartosci, skoro wy oboje poczuiscie sie dotknieci, a reszta jakos mnie nie obraza. Nie atakowalam nikogo personalnie.

A to jest temat o pajakach i temat literatury, jak chcecie nadal ciagnac watek obrazania, czepiania sie i unoszenia to jest forum "na kazdy temat". Ja juz nie mam sily, nie mam tez argumentow, bo zadne nie docieraja.

Porozmawiajmy o literaturze, o pracach naukowych do jasnej anielki, po to zalozylam ten temat, a nie po to, aby sie klocic.....

Zreszta, nie odpowiem juz na zadne zaczepki w tym temacie, obiecuje, wypowiem sie tylko kiedy bedzie tu cos na temat. Ehh....