Jak sie zatroszczysz to przezyje. Byl podobny przypadek (chyba dorosla albopilosum). Hodowca podawał pająkowi ponaklowane swierszcze. Nauczyla sie je przytrzymywac nogoglaszczkami i wysysala swierszcza. Po wylince chelicery sie zregenerowały, tak wiec nie spisuj jeszcze pająka na straty.