Jednej rzeczy nie rozumiem ... dlaczego, mowiac o nazwach naukowych ptasznikow, wiekszosc mowi "nazwy lacinskie", skoro 90% tych nazw pochodzi z klasycznej greki oraz troche z miksu grecko - lacinskiego?

Wymawiac po angielsku lub polsku? ... to tylko kwestia akcentu - nazwa i tak pozostaje grecka lub grecko-lacinska.

Nazwy angielskie w wielu przypadkach sa rownie bez sensu co nazwy polskie - np. krwawonogi ptakojad - bloodleg birdeater ... tak nazywaja zwykla, poczciwa bohmejke (moja wlasnie wcina mysze)
tarantula rozowostopa - pinktoe tarantula ... najzwyklejsza w swiecie avicularia ...

Potlumaczcie sobie kiedys doslownie nazwiska znanych gwiazd ekranu i piosenki na polski ... mozna sie polac ze smiechu :}}}