hmmm u mnie to jest dziwnie z pająkami :] np mojej kędziorki samiczki wrzyciu bym sie nie odwarzył wziąść na łape , samiec albo po mnie chodzi normalnie : ]

a np miałem kiedyś dorosłą blondyne na rączce ( nie moją ale od tamtej chwili wiedziałem ze musze mieć ten gat !! :] )

no ale właśnie o co chodzi ,,, jak biore pająka to nie moze mi sie zabardzo szamotać albo sie rzucać na mnie bo ja sie wtedy stresuje a i boje sie ze jemu morze sie coś stać .... więc dopuki jest spokojny to wezme kazdego :]