Ja swoją dziś zobaczyłem, myślałem że spadne z krzesła ze śmiechu, patrze sobie i widzę - uchyliła trochę pajęczyny, wychyliła łeb i szybkim ruchem wyrzuciła jakiegoś śmiecia (lepki, chyba ptasznikowa kupa :P ), ale z taką siła, że przeleciał ze 20 cm i rozplaskał się na ściance terra :PPP