Co do jadowitosci, mozna dyskutowac bardzo dlugo. Najjadowitszym (dla czlowieka) pajakiem jest przedstawiciel Hexathelidae - Atrax robustus.
O jego jadzie wielokrotnie rozmawialismy w poprzednich dyskusjach, wiec nie bede sie powtarzal.
Czarna wdowa ma rzeczywiscie bardzo silna neurotoksyne, porownywalna do jadu wielu wezy, jednak jej ilosc jest zbyt mala, by stanowic tak duze zagrozenie jak jad Hexathelidae.

Dosc duza jadowitoscia moze sie poszczycic nasz "swojski" Pholcus phalangioides "nasosznik trzes" . Jest to jeden z najjadowitszych pajakow, mimo ze jego szczekoczulki sa zbyt male by przebic skore czlowieka.