Zgadza się, cavimanusy nie rozmnażają się w niewoli tak łatwo jak imperatory, czy np. Euscorpiusy. Twoja samica prawdopodobnie pochodzi z odłowu.

Staraj się nie niepokoić ich za bardzo, zapewnij dużo kryjówek i jeżeli terrarium jest dość duże nie spiesz się z oddzielaniem młodych od matki. Jeśli są razem z nią to zwykle szybciej się rozwijają (sprawdzone) i łatwiej je karmić. Dajesz po prostu samicy w szczypce (najlepiej) martwego karaczana lub świerszcza, a młode razem z nią biorą się za posiłek

Sukcesów w odchowie