no gratuluje gratuluje
ale wiesz walter...ja mieszkam niedaleko :P
jak bedziesz mial skorpa na zbyciu to mozesz wyslac
do chicago jest pare godzin drogi to przez noc dojda
ale to po zimie
wiec walter jak cos to sie zglaszaj
a jak bedzie trzeba placic to nie wiem jak stoja skorpy ale duzo ci nie dam
bo bede go trzymal w ukryciu jak cos
bo matka by sie wkurzyla z ojcem
no to tak na marginesie, ale jak na serio masz je na zbyciu to sie szeroko usmiecham![]()