Nigdy nie wyciągałem tak pająka, ale mam dwie metody:

- "na studnię" - wkop jakiś pojemnik w ziemię i na dnie umieść jedzonko. Pajączek chcący zdobyć pożywienie wpadnie do "studzienki” i wtedy go mamy (jak szybko przykryjemy pojemnik )

- "na leżaczka" - jeżeli pająk nie chce wpaść do studzienki to pojemnik kładziemy w pozycji horyzontalnej z przygotowanym jedzonkiem - w miarę nieruchomym - i czekamy aż pajączek wejdzie do pojemniczka. Oczywiście również należy wykazać się refleksem i go tam zablokować jakąś pokryweczką.

Obydwie metody są mało inwazyjne, ale wymagają cierpliwości