Wszystko cialem i kleilem sam. Szyby wycinalem ze starego okna, kratke kupilem (taka jakas super odporna na wszystkie czynniki przyrodnicze ;p ) Chcialem zrobic suwane szybki, ale jednak zdecydowalem na przykrywke z gory. Juz sie nie moge doczekac kiedy pajakczek dorosnie do niego... i bedzie mial przeprowadzke. Fotki beda jak dorwe aparat cyfrowy