Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: problemik... :(

  1. #1
    gWiAzDeCzKa
    Guest

    problemik... :(

    Witam po długiej przerwie
    Już na samym początku mam problemy... :/ Otóż chodzi o vagansa.. Qrczę nie wiem co robić, a on wygląda jakoś dziwnie... :/ :/ ma całkiem łysą pupcie i sie dziwnie porusza.......właściwie to się nie porusza, ale jak już to robi, to jakby był jakiś wykręcony.. ehhh pomóżcie.. bo serio nie wiem co robić.. czy to wylinka, czy coś groźnego? :| HeLp!! HeLp!! ;(((

  2. #2

    Re: problemik... :(

    jeśli chodzi o łysy odwłok to zaczesał w Ciebie już wszystkie swoje włoski... a z tym poruszaniem się to nie wiem o co chodzi ale prawdopodobnie powinnaś zwiększyć wilgotność(chyba, że wilgtność jest dobra).. a nie próbuje sie nigdzie zakopać? schować? gdyby to była wylinka tak właśnie by się zachowywał...


  3. #3
    MataManX
    Guest

    Re: problemik... :(

    jeśli ma łysy odwłok to widać wcześniej się stresował dużo i wyrzucał włoski a powykręcanie może świadczyć o tym że miał złe warunki w czasie ostatniej wlinki


  4. #4

    Re: problemik... :(

    cze ja tak miałem z pajakiem 3 lata temy jakiś poipularny gatunek z brachypel nie pamietam jaki

    zachowywał sie dziwnie, agresywnie i sie miał roblemy z poruszaniem i to wtedy było wysuszenie pajaka podniosłem wilgotność i pomogło czasem pająk trzymał łapy pod spodem ciała tak je zawijał

  5. #5

    Re: problemik... :(

    gwiazdeczko.. wyjaśnij może szerzej jak to było.. przyjechał do Ciebie pokręcony czy jak? skoro pytasz czy to wylinka sądzę, że poprzednią przeszedł już jakiś czas temu... zauważyłabyś to zaraz po niej jeśli byłoby to nią spowodowane.. więc albo dopiero co do Ciebie przyjechał taki pokrzywiony albo raz sobie otworzyłaś jego terra i się okazało, że się skrzywił.. jeśli masz go już dłuższy czas i zauważyłaś to zjawisko dopiero teraz, to albo wilgotność albo zleciał skądś i jest taki pogięty.. jak było?


  6. #6
    gWiAzDeCzKa
    Guest

    Re: problemik... :(

    A więc było tak.......wylinke ostatnią miał w grudniu a co do wilgotności to sądzę, że ma dobrą...cały czas o to dbam. A więc z tym pogięciem to jest tak, że on se dawno wykopał norke już i tam siedzi.. te "wygięcie" to poruszanie co jakiś czas odnóżem.. :/ co ja mam w takiej sytuacji zrobić ???? Czyżby cosik mu sie działo złego?

  7. #7

    Re: problemik... :(

    a może ma pajęczą padaczkę? była o tym mowa na forum pajęczaki zdajsie


  8. #8
    gWiAzDeCzKa
    Guest

    Re: problemik... :(

    eeeeeeeee...a jakie są objawy? takie jak opisałam? :/ ja tak nie chce ;((((

  9. #9

  10. #10
    gWiAzDeCzKa
    Guest

    Re: problemik... :(

    ...oł men to tak samo jak mój...wszystko sie zgadza.........tylko skąd i jak to sie u niego wzieło?! Czy ktoś potrafi mi to wytłumaczyć???????

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •