Kiedy kupilem swoja B. boehmei bylem przekonany, ze to jest A. bicoloratum.
Tak sa skubance do siebie podobne, ze tylko blizsza obserwacja pozwala je odroznic.
Kiedy zauwazylem, ze moje pajeczysko przy byle okazji "czesze" i nerwowo ucieka do kata, wiedzialem juz co to jest (chociaz pare osob rowniez mi pomoglo w identyfikacji - Awikularia i ... R.West)
Aphonopelme bicoloratum ma znajomy - jest duzo spokojniesza i troche bardziej ruchliwa od mojej "bohmejki" - moja potrafi dwa dni siedziec bez ruchu i (moze mi ktos nie uwiezyc) ANI razu nie udalo mi sie jej zaobserwowac przy lapaniu ofiary.
Wymagania ma mniej wiecej takie same.
Aha ... jest tak okolo 2-3 X drozsza!