Calkiem mozliwe, a to dlatego, ze do tej pory bylem swiadkiem 3 kopulacji i za kazdym razem samiec gwaltownie wycofywal sie i uciekal. Przy jednej kopulacji nie mielismy pewnosci, czy pajakom sie udalo i wkrotce dopuscilo sie samca znowu, ale pajaki nie wykazywaly zainteresowania - szczegolnie samiec. Ale skoro mowisz, ze dopuszczasz po kilka razy i za kazdym razem dochodzi do kopulacji, to widocznie doszlismy do zlych wnioskow - ale fakt, samica zostala zaplodniona.

Jajo -> jezeli nie wiesz, czy pajak rzeczywiscie zaplodnil samice, to probuj kolejny raz. Ale z Twojego opisu wiele sie nie mozna dowiedziec. Powiedz jeszcze, ile trwala ta "chwila".