Jak sie moj ojciec dowiedzial o pajakach to nawet spoko, ale jak zobaczyl skorpiona (Pandinus Imperator) to powiedzial, ze to tak jakbym trzymal odbezbieczony pistolet na biurku

Ale inni z rodziny (dalszej) pytaja sie: "Po co ci to?", "Co to za przyjemnosc" itp. Wqrza mnie to, ale mozna sie przyzwyczaic.
Ale za to w klasie na mnie mowia "Tarzan" ;]