czasem sie zdaza. moja auratum tez straciła po wylinie jeden z nich, w tej chwili po 2 wylinkach jest juz niemal calkowicie zregenerowany, nie przeszkadza jej to równiez w robieniu dywanu... do puki na kedziołkach nie pojawiaja sie zgrubienia, narosla lub cos w rodzaju babli, nie ma sie czym martwic..