Rammstein -> Musialo ci sie pomyliz z Loxoscelesem reclusa, ktory to wlasnie wystepuje w Afryce. Pajak o ktorym mowimy zamieszkuje Australie, chociaz inne przedstawiciele Hexathelidae, jak Macrothele, moga zamiewszkiwac Azje.

Jad czarnej wdowy (przypuscmy, ze mowa o L. mactans) jest w sile porownywalny do jadow wielu zdradnicowatych, ale nie chce porownywac
Oczywiscie zgadzam sie, ze wdowka wyrobila sobie zla opinie tylko dlatego, ze wystepuje blisko osiedli miejskich i w Australii jest powszechna tak jak u nas katniki.
Wiele ukaszen czarnej wdowy konczy sie tym, ze ukaszony czlowiek nawet o nich nie wie - czuje lekkie uklucie, ktore szybko mija... i nie pojawiaja sie zadne objawy. U okolo 60% ukaszonych osob, nie wystapia najmniejsze objawy po ukaszeniu...
U reszty jednak moze dojsc do szeregu ostrych powiklan, ktore zostaly objete klamra o nazwie latrodektyzm (wiadomo - bierze sie od nazwy pajaka, ktory wywolal objawy). Latrodektyzm objawia sie bardzo silnymi bolami brzucha, zaburzeniami swiadomosci, torsjami i innymi "atrakcjami". Dopiero te powiklania moga doprowadzic do smierci, ale w badaniach, ktore przeprowadzono jakies 2 lata temu, wsrod 2000 ukaszonych osob, nie zanotowano ani jednego przypadku smiertelnego.


Co zas sie tyczy pajaczka o nazwie Phoneutria fera, to jego jad, mimo iz jest jedna z silniejszych toksyn zwierzecych, to jego ilosc takze jest niewielka. Mimo to jednak, pajak ten jest o wiele grozniejszy od jakiejkolwiek czarnej wdowy, poniewaz jest to gatunek bardzo szybki i agresywny i nie buduje sobie stalych kryjowek, a na dodatek czesto wystepuje na plantacjach bananow, gdzie pracujacy ludzie sa narazeni na jego ataki.

Skoro jestesmy juz przy pajaczkach z Hexathelidae, to warto omowic tego nieszczesnego Atraxa
Jak slusznie loko wspomniales, peptydy zawarte w jego jadzie, tworza tzw. atraksotoksyne, w ktorej sklad wchodza hialurynidazy (ale to nic dziwnego, gdyz hialurynidazy wystepuja w toksynach praktycznie wszystkich ptasznikow. Sluza one rozprzestrzenianiu sie jadu w tkankach ofiary, dlatego nazywa sie je ogolnie "spreading factor), kwas indolooctowy, spermina, kwas gamma-aminomaslowy, ale nie zawracajcie sobie glowy tymi nazwami, bo trzeba krotko powiedziec: substancje te powoduja ogromne pobudzenie neurotransmiterow, ktore sa uwalniane z plytek ruchowych, co objawia sie tym, ze organizm staje sie bardzo pobudliwy, pojawiaja sie drgawki, skoki cisnienia krwi, niekontrolowane skurcze miesni. Toksyna jest tak skuteczna, ze potrafi zabic czlekoksztaltnego juz w ciagu 3 godzin.
Chcialbym tutaj zauwazyc pewna roznice... w jadzie wiekszosci pajakow - np. u czarnych wdow lub innych, toksyny sa inhibitorami kanalow jonowych i powoduja, ze organizm jest raczej uspokojony, wyciszony, jednak jad Atraxa dziala bardzo pobudzajaco. Ciekawe jest to, ze jego toksyna jest szkodliwa jedynie dla stawonogow i czlekoksztaltnych. Dla innych grup zwierzat, jest ona zupelnie niegrozna. Sa rozne koncepcje traktujace o tym, a jedna z nich to to, ze atraksotoksyna moze dzialac jedynie przy spelnieniu okreslonych warunkow w budowie kanalow jonowych (a dokladnie kanalow wapnia), ktore u roznych organizmow maja rozna budowe.
Tak czy owak, nie chce sie na ten temat wypowiadac, bo to wciaz teoria ... ale moze cos o tym bedzie w MEDLINE :]