Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Bejca - czy szkodliwa?

  1. #1
    goofy
    Guest

    Bejca - czy szkodliwa?

    Witam!
    Robie właśnie pokrywe do terra i niektóre jej elementy będą drewniane, więc se tak pomyślałem, że ładnie by wyglądały jak by były brązowe [narazie są bardzo jasne], a najlepiej sprawdziła by się tu bejca. Mam zamiar pomalować tylko zewnętrzną część pokrywy i zastanawiam się czy to nie zaszkodzi mojemu pupilowi. Jeśli ktoś z was wie coś na ten temat albo najlepiej stosował to prosze o odpowiedź. Z góry THX.


  2. #2
    nokeg
    Guest

    Re: Bejca - czy szkodliwa?

    jak chcesz żeby frewno było ciemniejsze a nie jest lakierowane pomaluj je esencją z herbaty, napewno pająkowi nie zaszkodzi a ma ładny kolor


  3. #3
    _Andrzej_
    Guest

    Re: Bejca - czy szkodliwa?

    a jeżeli pociągniesz bejcą to pokryj to lakierem bezbarwnym - wtedy nie będzie szkodliwe


  4. #4
    goofy
    Guest

    Re: Bejca - czy szkodliwa?

    Znalazłem w piwnicy 2 puszki lakierobejcy [jedna do użytku wewnętrznego a druga do wewn.-zewn.]. Co o tym myślicie?? Pisze że jest to mieszanka lakieru i bejcy. pozatym znalazłem jeszcze jakąś szpachlówke - myśle że to nie powinno byc szkodliwe, ale pewny nie jestem. Aha chciałbym jeszcze dodać że malowane elementy będą blisko źródła światła [15W żarówka].


  5. #5
    _Andrzej_
    Guest

    Re: Lakierobejca

    Prawdopodobnie lakierobejca nie utrzyma się w takich warunkach. Pobawię się jutro i wpakuję ją do komory starzeniowej. Zobaczymy czy wytrzyma "przyspieszony kurs szkoły przetrwania"

    Mimo wszystko odradzam jakiekolwiek aplikacje jeżeli wyrób jest stary!!!

    Najlepiej napisz mi na gg - 5062019 - jakiego producenta masz lakierobejcę


  6. #6
    goofy
    Guest

    Re: Bejca - czy szkodliwa?

    nie moge Ciebie Andrzej znaleść na GG pisz więc tutaj.


  7. #7
    _Andrzej_
    Guest

    Re: Bejca - czy szkodliwa?

    Nie mam jeszcze wyników badania. Raczej lakierobejca nie powinna być stosowana - może się łuszczyć - aczkolwiek na rynku jest dużo różnych wyrobów - rozcieńczalnikowych lub wodorozcieńczalnych.

    Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest impregnacja drewna naturalnymi żywicami używanymi np. do renowacji mebli antycznych - można również poeksperymentować z woskiem pszczelim.

    Wadą takiego rozwiązania jest temperatura. Jeżeli w pobliży zaimpregnowanego drewna będzie duże źródło cieplne to żywica może spływać. Generalnie w temp do 30 st. cel. nie powinno być problemów.

    Nakładanie takich materiałów jest też troszkę pracochłonne ponieważ polega na wcieraniu a nie malowaniu np. pędzelkiem.

    Brachol zajmuje się renowacją antyków więc pobawię się takim woskiem i zobaczę jak zachowuje się w warunkach laboratoryjnych w zwiększonej wilgotności.

    Jako zabezpieczenie drewna stosuje się również preparaty solne stąd też część terrarystów poleca użycie roztworu soli jako zabezpieczenie przed pleśnią. Niestety na dzień dzisiejszy nie mam dojścia do takich preparatów.

    PS. nie przejmuj się statusem niedostępnym w gg bywam częściej niż to się może wydawać...
    PS2. - chyba nas z tym tematem pogonią


  8. #8
    goofy
    Guest

    Re: Bejca - czy szkodliwa?

    Wielkie THX Andrzej


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •