-
Re: Ptaszniki
Mnie to nie obchodzi, czy bierzecie, czy nie.
Bierzcie sobie, tylko pozniej niech nikt nie ma pretensji i zalow...
Ja wzialem do tej pory tylko raz.. kiedy nie mialem mozliwosci przeniesienia w inny sposob. Obecnie jednak tez mam sposoby na przenoszenie pajaki w bezpieczniejszy sposob. To nie jest kwestia strachu, ale jestem zbyt mocno przywiazany do pajakow by pozniej uzalac sie nad soba, ze bylem takim idiota, ze wypuscilem pajaka z reki, spadl i sie zabil.
Poza tym skad wiecie, jak pajak zareaguje w danej sytuacji? To, ze caly czas jest powolny, to nie znaczy, ze nagfe mu cos nie "odbije" i nie zaskoczy czyms pajeczarza. Jezeli sytuacja wymyka sie spod kontroli, to ludzkim odruchem jest strzepniecie pajaka z reki, a konsekwencje juz znacie.
Rastafaq - a o operowaniu golymi rekami w terrarium sie nie wypowiadam. Sam to robie, jak pajak siedzi w kryjowce. Tak czy owak, prawie zawsze mam pesete.
Ale nic mnie nie przekona, ze branie pajakow na reke tylko po to, zeby zobaczyc, jak to jest, nie jest debilizmem.
Rozumiem, ze mozna pajaka wziac do reki, jezeli to ma jakis cel.. np. opatrzenie rany, ale w celach rekreacyjnych? Dla mnie to glupota, a ze ktos lubi... no coz, nie moj problem. Zycze wszystkim sukcesow w glaskaniu pajakow 
Ps. Co do szpanerow, to juz zdarzylo mi sie paru takich poznac. Wszyscy zakonczyli hodowle w ciagu paru miesiecy (z nudow lub nie dawali sobie ze zwierzeciem rady).
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum