Hmm, o to, ze jezeli sie to robi umiejetnie to pajak wcale nie jest jakos specjalnie krzywdzony, przeciez mozna zachowac jakies srodki ostroznosci np. brac tuz nad łózkiem. i jeszcze mnie denerwuje takie "Świetoszkowanie" w stylu "pomysl co czuje paja" jezeli bys sie tym naprawde przejmowal to nawet bys nie trzymal w domu i bys prostestowal przeciwko "odlawianiu" z naturalnego srodowiska.