czytałem ten art. Allana Stanforda...
poza ciekawymi faktami z zycia pajaków.... hmm...
przepraszam ale to jakis bełkot... nie spotkałem sie jeszcze z zadnym argumentem który w jakikolwiek sposób zagrazał by teorii ewolucji... jest kilka problemów z którymi socjobiologia sobie nie radzi.. tłumaczas je w dosc metny sposób (np. poswiecanie sie jednego przedstawiciela gat. dla drugiego, przykładów jest wiele..) ale tłumaczy( choc nie udolnie)
Ale to co pisze autor pachnie mi radjem Maryja... ( nie chce tu urazic niczyich uczuc religijnych..)

co do 3D qrcze nie mam tych okularów ... ( a szkoda