Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: kokon - coś nie tak??

  1. #1
    AGAM
    Guest

    kokon - coś nie tak??

    Zauważyłem ze na kokonie jest jakaś ciemna plama więc go otworzyłem. Jajk w tym miejscu są całe ciemne. Czy to znaczy że się zepsuły?? Temperatura w inkubatorze wynosi 30C jest podgrzewany od spodu i wypełniony wodą czyli wilgoć odpowiednia, zakryty od góry z dziurkami. Obracam go dwa razy dziennie. Czy mam usunąć te jajka?? Tylko jak to zrobić żeby nie zniszczyć reszty...

    A tak poza tym to znalazłem dobry sposób na łatanie kokonu: wystarczy do szparki przyłożyć kawałek poślinionego papieru toaletowego albo husteczki i załagodzić przy brzegach - metoda stosowana przy zacięciach w czasie golenia


  2. #2
    Baku
    Guest

    Re: kokon - coś nie tak??

    są zepsute , , slina zniszczy jajka


  3. #3
    AGAM
    Guest

    Re: kokon - coś nie tak??

    czyli co mam z nimi zrobić?? papier nie musi być śliniony - woda też go przytwierdzi


  4. #4
    Jaca
    Guest

    Re: kokon - coś nie tak??

    Heh, poczekaj na odpowiedż Awikularii, mantida, lub Atraxa :-]


  5. #5
    small
    Guest

    Re: kokon - coś nie tak??

    Oddziel jak najszybciej 'zepsute' jajeczka od zdrowych. W takiej sytuacji proponuje inkubacje samych jajeczek..., ale zrob jak uwazasz.


  6. #6
    AGAM
    Guest

    Re: kokon - coś nie tak??

    ale jak przeprowadzać taką inkubacje?? mają być po prostu wysypane na gaze?? ja mam kokon na papierze toaletowym i metalowej siateczce.


  7. #7
    loko
    Guest

    Re: kokon - coś nie tak??

    przedewszystkim Awikularii :>


  8. #8
    Awikularia
    Guest

    Re: kokon - coś nie tak??

    Nie tylko ja rozmnazam ptaszniki.

    Mialam kiedys taki przypadek z kokonem Lasiodora difficilis. Czesc jajeczek splesniala. Staralam sie je uratowac. Wysypalam wszystkie na gaze, zrobilam mini kokonik z chusteczek higienicznych i inkubowalam je. Myslalam, ze to pomoze, ale niestety, jajeczka byly juz zainfekowane plesnia i wszystkie sie zmarnowaly. Z tego co zaobserwowalam u siebie i znajomych, jak juz plesn lub inne cholerstwo wlezie w kokon - sa bardzo male szanse na uratowanie jajeczek...

  9. #9
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: kokon - coś nie tak??

    Zgodze sie z poprzednia wypowiedzia, ale znam przypadek, w ktorym plesn zabila okolo 1/3 potomstwa... znaczy sie jajeczek. W kazdym razie, takie czarne, zepsute jajeczka sa bardzo dobrym podlozem dla plesni i pozywka dla bakterii, wiec zostawienie ich w kokonie = pozbycie sie go.


  10. #10
    AGAM
    Guest

    Re: kokon - coś nie tak??

    dzięki


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •