z powyższych powodów jadę do Świętochłowic.jestem z Warszawy brałam od mantida,loko i bezpośrednio na giełdzie w Łodzi.wolę się oblizać niż naciąć.kolega jest odważniejszy ale też sprawdzamy posty itd.najlepszy kontakt bezpośredni szkoda,że nie zawsze sie da.starzy sprzedawcy są po pierwsze sprawdzeni,po drugie wiedzą co sprzedają i dbają o dobrą opinię.szkoda,że nie wszyscy możemy się spotkać 3 IV,byłoby po problemie.czarna lista to dobry pomysł-niech ci co wiedzą więcej o komputerach pomyślą. w jedności siła i takie tam.