zgadza się w 100%. CITES nie ma nic do handlu wewnętrznego. Regulacją w handlu wewnętrznym (odpowiadającą CITESowi w handlu miedzynarodowym) sa przepisy dotyczące rejestracji uregulowane w Ustawie o Ochronie Przyrody i dokumenty rejestracyjne nimi przewidziane. To nic nowego. Zresztą są one też powiązane z CITESem (są jednym ze sposobów realizacji jego postanowień - pozwalają kontrolować obrót wewnętrzny gatunkami objętymi ochroną CITES).
Ale fakt, że bardzo wiele osób myli CITES z dokumentami obrotu wewnętrznego. Tak samo jak wielu myśli że dokument CITES to rodzaj "paragonu" wystawianego przez sklep. Nawet aktualna akcja propagandowa WWF nie jest pod tym względem zbyt dokładna (tam też podaje się, ze klient kupując chronione zwierzę powinien dostać w sklapie dokument CITES, a to oznaczałoby wejście sklepów w kompetencje Ministerstwa Środowiska).

Strona www.mos.gov.pl to strona MInisterstwa (Ochrony) Środowiska, a nie CITESu. Na niej znajduje sie oficjalna Polska wersja CITES jako organizacji, ale tak jest w wielu krajach. O samej działalności CITES jako organizacji można poczytac na www.cites.org