Silikony sanitarne mają dodatki substancji grzybobójczych. Jeśli ktoś pisze, że to jest to samo co akwarystyczny, to ma chyba problemy z czytaniem, a już nie ma zielonego pojęcia o tym, co pisze. W tym wypadku lepiej, żeby w ogóle nie zabierał głosu.

Odradzam stosowanie takiego czegoś ze względu na nieznany potencjalny wpływ tychże dodatków na zwierzaki. Wątpię, aby osoby, które Ci napisały, że spokojnie możesz używać przeprowadziły jakieś badania nad tym wpływem lub chociażby przeanalizowały skład silikonu.

Zdecydowanie odradzam. Skoro wymyślono silikony terrarystyczne, to chyba ma to sens, no nie?

W Castoramie TAKI (uwaga - duże) silikon kosztuje 16 zł. Nie jest to majątek, a w grę przecież wchodzi zdrowie zwierzaka. Moim zdaniem na jego zdrowiu nie powinno się oszczędzać. Ale to tylko moje zdanie...