No wiecie
Gostek wykazal mimo wszystko dosc duzo rozumu... Wiekszosc ludzi w tym wypadku potraktowalaby zwierze kapciem i do smietnika z nim. A on jednak zawiadomil policja. Przyznam, ze gdyby u mnie byl taki numer, a nie znalbym sie, zrobilbym dokladnie do samo.
Zreszta skad gostek mogl wiedziec, jaki to gatunek... A jezeli moze to nie byl to imperator? :>