kwestia kosztow energetycznych , przy opiekunczym hodowcy odpada...pajak i tak bedzie dostawal tyle pokarmu ile zdola zjesc.., efektem takiej hodowli rozpoczetej od kilku egzemplazy, w koncu byla by populacja bardzo zroznicowana wewnetrznie, wynikalo by to z rozwiniecia wielu linii ewolucyjnych, a z racji tego iz dobor by nie dzialal, gdzyz to warunki srodowiskowe dostosowywaly by sie do osobnikow a nie na odwrot, nie bylo by cech faworyzowanych...

dalej uwazam ze zjawisko doboru niemal nie wystepuje.. w takiej hipotetycznej sytuacji, pomijajac oczywiscie takie zjawiska jak dajmy na to bezplodnosc, ktorej jak by nie patrzec przekazac nie mozna...