mich co do tych wylinek to troszkę przesada pająki nie padają jak się otwiera kodaka a one w tym czasie przechodzą wylinkę.
Swoich jeszcze nie miałem ale naraz miałem 70szt albopilosum maluszków i nie było problemów więć z np 600 szt też dało by się rady wiadomo że więcej czasu by to zajeło.Można by było podzielić sobie po 100szt na jeden dzień.Takie małe to dwa syte karmienia i do wylinki nie trzeba nic im podawać.Z utrzymaniem wilgotności nie ma problemów w kodakach.Pająkiami nie trzeba się tak sumiennie opiekować.One nie padną tak odrazu po małych zaniedbaniach w karmieniu.

Tu powinna się Awicularia wypowiedzieć czytałem tylko nie pamiętam gdzie z kokoniku A. geniculata wyszło jej coś koło 1114 szt czy jakoś tak o ile się nie mylę pamięć mi szwankuje a rok temu to czytałem. Myślę że robiła tak jak ja wyżej pisałem podzieliła sobie je na dzienne raty po 200szt niezłe oprocentowanie
Zresztą Awi powinna opisać i przypomnieć wszystkim swoje zmagania napewno by to wszystkich zaciekawiło.Ja z chęcią bym poczytał.