Kedziezawy (7wyl.) od paru dni gania mi za patykiem jak kot za sznurkiem. Jest lekko nazarty, wiec z lenistwa poprostu... hmm... podskakuje do patyka bambusowego, ktorym robie delikatne drgania. Wiem, niby nic w tym dziwnego ale... pajak ma z tego duzo ruchu i zamiast siedziec i tyc w norze to sobie pobiega po terra. A przy okazaji tych zabaw zaobserwowalem, ze zwierze to "unosi sie na wodzie!" Wiem ze to glupie dla kogos kto ma kilkanascie, badz dziesiat pajakow... :P A mi sie podoba