Super, ciesze sie
W tym artykuliku nie bedziemy wybierac sie z motyka na slonce. Sa miliony zagadnien, ktorych sam nie rozumiem, gdyz moja edukacja nie stoi w tej chwili jeszcze na wystarczajacym poziomie, ale grunt to napisac to, co wiemy i czego jestesmy pewni. Jezeli cos bedzie zbyt trudne i ciezkie do rozwiklania, to to pominiemy, gdyz to lepsze, niz wprowadzanie innych w blad.
Dlatego niech Cie nie przeraza poziom tego, co planuje, bo mimo, ze plany sa smiale, to beda dotyczyly raczej prostych zagadnien. Nie ma zadnych ograniczen czasowych... nie ma w ogole zadnych ograniczen. Najpierw przemyslimy, co opiszemy najpierw i co jakis czas bedziemy dopisywac zagadnienia, ktore wpadna nam do glowy.

Np. pisze o ukaszeniach ptasznikow, a nastepnego dnia wpadam na pomysl, aby opisac dodatkowo profilaktyke. Wiec "sru", pisze, a pozniej wysylam Tobie, zeby skonsultowac - i na odwrot.

Dalsze szczegoly przedyskutujemy juz na maila.
:]