Ja tam zaczynałem od irmini i jakoś problemów nie mam, wystarczy nie grać kozaka i nie widzę przeciwwskazań żeby sobie sprawić pająka jakiego się tylko chce, poza tym nie widzę sensu pytania kogokolwiek o zdanie, w opisie pisze wyraźnie co i jak, szybki, skaczący, słabo jadowity. Dorosły człowiek bierze odpowiedzialność za swoje decyzje. Ja tam nie kupię 20 kędziorów żeby się "pouczyć", bo co z tego, że przez rok czy dwa się przyzwyczaję do trzymania spokojniejszych naziemnych gatunków, tak czy siak nadrzewniak zaskoczy prędkością, bieganiem po ściankach czy sraniem po suficie. Może nie mam dużego doświadczenia, ale kupiłem lividum bo mi się podoba, niedługo będę mieć ornatę bo też mi się podoba, a niebezpieczne będą przy niewłaściwej "obsłudze", dlatego nie mam zamiaru pchać im łap do terra i tyle, od tego są pensety i inne narzędzia, których mi akurat nie brakuje. Moim zdaniem wystarcza respekt dla pająków i nie popadanie w rutynę.