a przy okazji czy radzicie próbować go karmić, czy dać mu spokój. Wylinkę L5 miał 18 marca. Jakiś tydzień po tym zjadł 4 robaki (w ciągu 4 dni). Od tamtego czasu nie jadł. Ostatnio próbowałem go karmić zaraz po wielkanocy, to olewał robaka. Jak myślicie - ja myślę żeby już go nie stresować....... w sumie już sporo minęło od wylinki ostatniej.....

pozdrawiam