Silikonem można tylko uszczelnić terra w kantach od środka, a nie kleić nim płyty ze sobą. Ja polecam najpierw porządnie skleić klejem do drewna (np. vicolem albo tak jak mówi reed pattexem), poczekać aż wyschnie, i dopiero nawiercić i skręcić zwykłymi wkrętami do drewna (gdybyś sklejał silikonem to nie dość że słabo chwyci to jeszcze podczas nawiercania będzie działał jak gumowa uszczelka). A z pomysłem żeby tylko leciutko nawiercić się nie zgodzę. Płyty OSB są bardzo twarde, więc będzie się ciężko wkręcać (najlepiej chyba użyć do tego dobrej wiertarki ręcznej z zamontowaną końcówką wkręcającą), a poza tym cholernie łatwo się rozwarstwiają zwłaszcza przy krawędziach. Najlepiej do skręcania płyt używać wkrętów czterokrotnie cieńszych niż sama płyta (czyli np. dla płyty 18 mm używać wkrętów o grubości ok 4,5 mm) a nawierty wykonać wiertłem o średnicy równej średnicy osi wkrętu (czyli średnicy trzonka bez "gwintu"). Trzymać będzie tak samo dobrze a łatwiej je przykręcisz.