Jak taki maluch wyskoczy to zapewnie będzie Ci biegał po ręce.
Ja z kumplem braliśmy innego Psalmopoeusa - irminię. Była wtedy po 8 wylince. Fajnie się ją brało. Nie była w ogóle szybka, agresywna - nic z tych rzeczy. Traktowała nas jako korzeń, podłoże itp. Nie było widać po niej żadnych reakcji - tak jakby chodziłą po terrarium.