nie mam skorpiona..ale ogladałem konsumpcję świerszcza przez skorpa w zooooologiku. Wyglądało to jakby jadł go jakiś pijak :P powolutku odrywa kęsy szczypcami i wcinamyślę ze z tego co widziałem to troszku mija zanim świerszczz zostanie zjedzony.
nie mam skorpiona..ale ogladałem konsumpcję świerszcza przez skorpa w zooooologiku. Wyglądało to jakby jadł go jakiś pijak :P powolutku odrywa kęsy szczypcami i wcinamyślę ze z tego co widziałem to troszku mija zanim świerszczz zostanie zjedzony.