Koilka dni temu mialam na gg czlowieka, ktory twierdzil, ze pajak jego kolegi pekl z przejedzenia... Moje tlumaczenia nie bardzo do niego dotarly, wiec powtorze:

Pajak nie padnie sam z siebie z przejedzenia, ale moze pasc w wyniku urazu mechanicznego. Jezeli mamy bardzo pekatego pajaka, to nawet maluch wspinajac sie i spadajac jest o wiele bardziej narazony na smierc, niz taki niezbyt najedzony.

Podsumowujac: samo przekarmienie nie prowadzi do smierci pajaka (innymi slowy nie peknie, jak sie za duzo naje), aczkolwiek zwieksza jej ryzyko na skutek upadku czy innego urazu.