W ogole raczej ciezko jest dojsc do wniosku, co zabilo pajaka. Z reguly jest tak, ze pajaki sa osowiale, chodza na podkurczonych konczynach, a po paru dniach znajduje sie je wysuszone i lekkie, lezace na podwinietych odnozach.
Ale przypadki smierci w trakcie wylinki rowniez czesto sie zdarzaja.