Vagans tuż po wylince jest śliczny. Później traci taka intensywność i staje się taki matowy.
Rosea to tylko forma normalna. Czerwone są nie ładne wg. mnie (miałem okazję obcować z czerwonym samcem-bez skojarzeń).
Vagans tuż po wylince jest śliczny. Później traci taka intensywność i staje się taki matowy.
Rosea to tylko forma normalna. Czerwone są nie ładne wg. mnie (miałem okazję obcować z czerwonym samcem-bez skojarzeń).