Wilgotność była za duża. Raz, że podłoże to było błoto a dwa - pajączki byly całe w kropelkach wody (obklejone nimi). Ktoś musiał psikać równo po nich. Szkoda Psalmopoeusów - były w okolicach 1-2 wylinki.
Wilgotność była za duża. Raz, że podłoże to było błoto a dwa - pajączki byly całe w kropelkach wody (obklejone nimi). Ktoś musiał psikać równo po nich. Szkoda Psalmopoeusów - były w okolicach 1-2 wylinki.