Znalazłem w archiwach. Oto pośrednia odpowiedź na pytanie, dlaczego woda z jak najmniejszą ilością "zanieczyszczeń" (czyli m.in. destylowana) jest bardziej zdrowa od tzw. mineralnych.
Sorki za jakość, ale to jest chyba 100 odbitka.
Jak chcecie, to mogę poszukać też czegoś na tematy przyswajania przez nas kamieni. :] Mam nadzieję, że nie wywaliłem przy okazji jakichś porządków. :/