Powinno być, warte wypróbowania, powiem tyle, że mojego motylka znalazłem w domu, skąd to się wzięło? nie wiem, ale oprócz tego było tam parę igieł i strzykawek- normalne siedlisko narkomanów... chociaż sprzę, chociaż nieużywany, to kilka lat pewnie ma... Ale fajnie sie tym podlewa, naprawdę...