eh nie jestem przekonany ze to sa skoczkonogi...
dzisiaj chcialem zmienic gekonowi wode a tu patrze na naroznikach poidelka az czarno od tych robali... cholera chyba sie rozprzestrzenily po calym terrarium ((
Obudzilem gekona a on jakis osowialy ze mozna go brac na rece - powinien normalnie zywo reagowac itp. (nawet wolalbym zeby ten brak reakcji byl spowodowany wybudzieniem gekona z glebokiego snu, jednak sam w to nie wierze). Od dwoch dni nie zrobil kupy (no chyba ze gdzes ja zagrzebal) i chyba przestal jesc swierszcze (chociaz nie wyglada na wyglodzonego)...
eh juz sam nie wiem co myslec.. chyba czeka mnie wizyta u weterynarza ((

Pozdrawiam