ja tez mam dwa skorpiony ze soba. jeden dwu roczny drugi polroczny (mialem dwa pol roczne ,ale jeden z nieznanych przyczyn odszedl ). z tego co widzialem tym wiecej je ten wiekszy (bo wieksze zawszewiecej jedza) tym bardziej malego to mobilizuje. on normalnie wyrywa zarcie tamtemu z paszczy!!!(dla mnie kozak) ostatnio sie tak nazarl ,ze nie wygladal jak skorpion ,bardziej zuczek. z dwoma pol rocznymi tez niebylo klopotu ,zawsze rowno jadly ,chociaz u mnie tez jeden byl dwa razy wiekszy. ogolnie wiec wnioski sa takie ,ze kazdy skorpion to indywidualny przypadek