Ja mam dużego vagansia i mocno świrniętego. jest bardzo aktywny, więc jest na co patrzeć, ciągle coś dłubie. Najlepsza zabawa z nakrętką wody-wędruje po całym terra, a jak się gdzieś zaklinuje to on dostaje wścieklizny i z nią walczy. Łap nie wsadzam więc się nie boję. Bardzo go lubię.