Ja mam dwa duże vagansy (10wyl). Oby dwa rzucają się na wszystko i non stop się stawiają. Kiedyś były spokojniutkie - teraz im tak odwaliło. Kumple mają też kilka vagansów. Na przemian - kilka łagodnych i kilka świrów.
Ja mam dwa duże vagansy (10wyl). Oby dwa rzucają się na wszystko i non stop się stawiają. Kiedyś były spokojniutkie - teraz im tak odwaliło. Kumple mają też kilka vagansów. Na przemian - kilka łagodnych i kilka świrów.