Nie polecam
Na granicy Hindusi bardzo trzepia ( trawa rosnie tam jak chwast).
Znajome byly i kupily 20 dkg haszu. Palily sobie wesolo i jezdzily. Tuz przed wyjazdem gdzies im sie resztki zawieruszyly. Przetrzasnely cale bagaze (na 5 h przed wylotem) i znalazly. A konkluzja? Na lotnisku wybebeszyli im wszystko.
Nie radze wywozic czegokolwiek.