eeeee... cóżżż... co ja miałem powiedzieć... chyba, że mi kędziorki po emaliowanych miskach chodzą, bo jak robię im porządki w terra to je do nich wkładam, żeby nie musieć ich ciągle pilnować <ruchliwe maluszki ^_______^>. A co do przekładania, to ja nie mam z tym doświadczenia - swoje brachypelmy poprostu biorę na łapkę i przekładam, a murrinusa to bym przełożył przykładając "pudełko" do terra i czekałbym aż sam wejdzie <czy coś takiego>. O ile mi wiedomo, to najlepsze są duże słoiki po Nesce, bo można je fajnie i łatwo zatrzasnąć z pająkiem w środku <oczywiście nie dorosłym>.

Otaku