Nie kazdy ptasznik umierajac ma podkulone nogi, drogi panie Pikpok (za duzo bajek o pingwinku?). Jezeli mi ktos nie wierzy, mam zdjecia moich padlych pajakow, z NIE podkurczonymi nogami.

Coz, tak czasami bywa, ze pajaki padaja i nic sie na to nie poradzi. Co do drugiego osobnika - zostaw ten kawalek "skorki" na pajaku przez okolo tydzien. Jezeli po tym czasie nadal bedzie go ciagal za soba, mozesz sprobowac delikatnie sciagnac pozostaly oskorek. Pamietaj, aby nie robic tego teraz, kiedy ptasznik jest miekki i bardzo podatny na zranienia.