mialem kiedyś vagansa który niechcacy spadl mi na ziemie i pekł mu odwłok ,ale rana po jaiś 3 tygodniach sie zasklepiła i pająk żył i właśnie tak mu czsami odbijało (dokłądnie te same objawy co u ciebie ) ,ale póżniej pszeszedł wylinke (oczywiście z sporym opóźnieniem ) i było dobrze . Także twój pająk może przeżyć ,różnie bywa ;-D Życze szybkiego powrotu do zdrowia ;-) A jeśli chodzi o te brazowe kropki to możliwe zę są to roztocza a z tym gorzej .