Witam.
Wg. mnie w czasie wysyłki największe zagrożenie stanowi możliwość zgniecenia paczki i poobijanie pajaka o ścianki wewn. pojemnika. Jeśli to się odpowiednio zabezpieczy to ryzyko jest niewielkie. Ograniczyć do minimum przestrzeń wewnątrz miękkimi chustkami aby unieruchomić pająka, zapakować w sztywny karton i już. Osobiście przy większych pajakach decyduję się na małe plastikowe pojemniki żywnościowe (koszt max 2pln), po takim czymś to pracownicy poczty mogą nawet skakać :>